Blog

RUDE COSMETICS THE LINGERIE COLLECTION WILD NIGHTS – ImagineDay

W tym ciężkim dla wszystkich czasie spędzamy całe dnie w domu i czujemy się nieco przygnębieni. Postanowiłam więc, że dziś opowiem Wam co nieco, o moim najnowszym nabytku, który mam nadzieję, ożywi troszkę te pochmurne dni. Jeżeli tak samo jak ja, kochacie makijaż, to ten wpis na pewno Wam się spodoba!

RUDE COSMETICS THE LINGERIE WILD NIGHTS

Z marką ‘Rude Cosmetics‘ nie miałam wcześniej styczności – może dlatego że była dość ciężko dostępna. Jakoś 2 miesiące temu, kiedy zbierałam nowości do zamówienia na notino.pl rzuciły mi się w oczy przepiękne palety cieni: kolorystyka od nudziaków, aż po szalone propozycje. Nikogo zatem nie zdziwi, że padło akurat na tę paletę, którą widzicie poniżej. Przede wszystkim niesamowicie spodobał mi się cały content marki – lubię jak opakowania mają w sobie coś wyróżniającego. Pudełko jest kartonowe, ze sporym lusterkiem wewnątrz. Paleta zamyka się na magnes, który naprawdę mocno trzyma całość (nie musimy się martwić, że coś się otworzy w trakcie podróży). Środek to po prostu radość dla moich oczu! Mamy tutaj 16 matowych cieni o niesamowitym wykończeniu. Z reguły tak intensywne kolory mają to do siebie, że są suche i bardzo się pylą. Tutaj sytuacja wygląda zupełnie inaczej – cienie są tak miękkie i przyjemne, że praca z nimi to czysta przyjemność. Nie uwierzycie w jakim szoku byłam, kiedy ich pierwszy raz użyłam. Mam w swojej kolekcji dużo droższe palety, a ta kosztuje zaledwie 78zł i z czystym sumieniem stawiam ją w pierwszej trójce ulubieńców. Wszystkie odcienie są solidnie napigmentowane, trochę się sypią w palecie, jednak po otrzepaniu pędzelka z nadmiaru, pięknie transferują się na powiekę. Jestem pewna, że zaopatrzę się w więcej produktów tej marki, a jeśli same jeszcze nie miałyście okazji przetestować, to koniecznie składajcie zamówienie, bo na notino.pl teraz jest darmowa dostawa 🙂

You might be interested in …