Blog

HITOWY PISAK DO BRWI – ImagineDay

Odkąd zaczął panować trend na “bushy brows”, na rynku kosmetycznym firmy wręcz ścigają się ze sobą o stworzenie najlepszego pisaka, który będzie w stanie dorysować pojedyncze włoski. Przeszłam już przez kilka takich produktów i większość z nich ma albo zbyt grubą końcówkę do tak precyzyjnej pracy, albo są za suche przez co w trakcie malowania się zacinają. Dziś na tacę wchodzi pewnie wszystkim znany już pisak z Nyxa.

NYX LIFT & SNATCH BROW TINT PEN

O opakowaniu nie ma się co rozpisywać, bo jest najbardziej klasyczne jak tylko może być – plastikowe, bardzo lekkie z zamknięciem na zatrzask. Przy zakupie bardzo mi zależało na odcieniu ‘Ash brown’, jednak z powodu niedostępności w moim koszyku wylądował ‘Taupe’. Jest to bardzo jasny, neutralno-chłodny odcień, idealny dla blondynek. Moje brwi są ciemne, więc raczej nie ma efektu wow przy nałożeniu go po całej długości, ale sięgam po ten pisak przy podkreślaniu początków brwi. Mam ubytki na przodach i cieniem nigdy nie udało mi się uzyskać tak naturalnego wyglądu, a za pomocą pisaka jestem w stanie wykonać na tyle cienkie linie, że przypominają one włoski. Końcówka w tym produkcie jest tak precyzyjna, że praca z nim to czysta przyjemność. Ma idealną konsystencję, bo nie jest za rzadki, więc nie musimy się obawiać, że cokolwiek się wyleje (jak w pisaku np. z Catrice). Mam go już naprawdę długo, a do dziś się nie zacina ani nie wysechł. Wydawać by się mogło, że jego aplikacja jest czasochłonna, ale absolutnie tak nie jest. Ja sięgam po niego przy dosłownie każdym makijażu i dopieszczenie brwi zajmuje mi dosłownie parę minut. Nie ściera się w ciągu dnia, cały makijaż po kilku godzinach wygląda dokładnie tak samo jak w momencie aplikacji. Totalnie zakochałam się w tej metodzie podkreślania brwi, a pisak z Nyx’a to na chwilę obecną mój numer 1!

You might be interested in …